Jak czytać oznaczenia produktów spożywczych

29 czerwca, 2021
Różne
Spis treści

Czy wszystko co ‘bio’, ‘eko’ i ‘organic’, jest naprawdę wysokiej jakości i można kupować w ciemno? Jak rozpoznać, czy wybierając z pozoru zdrowszą opcję, nie padamy ofiarą tak zwanego greenwashingu? Podpowiadamy, jak czytać oznaczenia produktów spożywczych i nie dać się nabrać.

Produkty z gospodarstw ekologicznych mogą być świetną alternatywą dla żywności konwencjonalnej. Niestety niektórzy producenci nadużywają oznaczeń BIO/EKO czy ORGANIC, aby nakłonić konsumenta do zakupu, a jednocześnie nie mogą pochwalić się niezbędnymi Certyfikatami.  Dlatego kluczowe jest czytanie etykiet i ocena, czy mamy do czynienia z naprawdę ekologiczną żywnością, czy może taką która tylko ekologiczną udaje.

Niestety nie ma regulacji prawnych, które definiowałyby określenia „zdrowa żywność” czy „naturalna żywność”. Dlatego w tak oznaczonych działach sklepowych, niejednokrotnie możemy spotkać wątpliwej jakości produkty, opakowane w papierek z odpowiednim napisem, który jednak ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. 

Inaczej rzecz się ma w przypadku oznaczeń BIO, EKO oraz ORGANIC. Tak podpisane artykuły faktycznie muszą być produkowane metodami ekologicznymi przynajmniej w 95%. Zasady certyfikacji wyrobów ekologicznych są prawnie uregulowane przez Unię Europejską, dlatego chcąc mieć pewność że wybieramy prawdziwie ekologiczną żywność, musimy szukać stosownych oznaczeń.

Na prawidłowo sporządzonej etykiecie produktu ekologicznego powinny znaleźć się:

logotyp żywności ekologicznej (tzw. Euroliść – składa się on z zielonego prostokąta z kształtem listka stworzonym z białych gwiazdek) – przyznawany przez Komisję Europejską dla produktów ekologicznych w Unii Europejskiej. Nie obejmuje tych, które są importowane spoza UE. Oprócz charakterystycznego logotypu, certyfikat zawiera także numer jednostki kontrolnej oraz informację o miejscu pochodzenia surowców rolnych.

oznaczenie jednostki certyfikującej

informacja dotycząca pochodzenia składników

 

Bio=eko=organic?

Te trzy pojęcia są tożsame, jednak ich stosowanie jest zastrzeżone prawnie wyłącznie dla tych produktów, które podlegają ścisłej kontroli jednostki certyfikującej (choć i na tym polu dochodzi do nadużyć; producenci potrafią sprytnie przemycać te sformułowania, tak by nie łamać prawa). Przepisy te obowiązują wszystkie Państwa będące członkami Unii Europejskiej. Certyfikatu takiego nie można kupić. Jest on wydawany przez akredytowane jednostki certyfikujące, które mają za zadanie ściśle kontrolować producenta (kontrole mogą być zapowiedziane lub nie), a sam Certyfikat wydawany jest na rok, po czym należy go odnowić.

Jakie warunki muszą zostać spełnione przez producenta, by wprowadzony przez niego na rynek produkt był ekologiczny nie tylko z nazwy?

– miejsce i sposób uprawy/hodowli są przyjazne środowisku,

– nie dopuszcza się stosowania azotowych nawozów chemicznych (które odkładają się w liściach w postaci azotyn), czy szkodliwych dla zdrowia pestycydów,

– produkt taki musi być wolny GMO i antybiotyków oraz zanieczyszczeń,

– przepisy uwzględniają również dobrostan zwierząt, poszanowanie praw natury i ekosystemu oraz różnorodność upraw,

– uprawa organiczna nie może prowadzić do pogorszenia jakości gleby i jej wyeksploatowania.

Jak nie dać się nabrać?

Producenci zdają sobie doskonale sprawę, że konsumenci coraz chętniej sięgają po żywność ekologiczną, wiedząc jaka jest jej przewaga nad tą konwencjonalną. W związku z tym posuwają się do wielu nieuczciwych praktyk, zwanych greenwashingiem. 

Jak się przed nim chronić, nie dając się nabrać na sztuczki w postaci szaty graficznej kojarzącej się ze zdrową żywnością, czy nazewnictwa sprytnie wykorzystującego określenia bio/eko/organic?

– przede wszystkim czytając skład produktu, zwracając uwagę, czy nic tak naprawdę nie znaczące określenie ‘naturalny’, ma w nim swoje potwierdzenie 

– sprawdzając, czy otrzymał on niezbędne Certyfikaty

Nawet najpiękniej opakowany produkt z pięknymi eko-hasłami, nie gwarantuje nam, że mamy do czynienia z prawdziwą żywnością bio/organic.

Ekologiczne owoce i makarony 

Skoro już wiemy, po czym poznać produkt prawdziwie ekologiczny, zapraszamy do zapoznania się z wysokiej jakości owocami ekologicznymi Giardino del Bergamotto

Owoce cytrusowe bogate są w witaminy (zwłaszcza w witaminę C), obfitują w błonnik pokarmowy, są niskokaloryczne i po prostu pyszne! Dojrzewają w pełnym słońcu na włoskich plantacjach, a zbierane są od grudnia do marca. Aromatyczne ekologiczne pomarańcze i ekologiczne mandarynki cechuje najwyższa jakość.

Świeże owoce ekologiczne dostępne w sklepie Perla Negra pochodzą bezpośrednio od zaufanego, włoskiego plantatora, którego uprawy posiadają najwyższą certyfikację ekologiczną.

Z ekologicznych owoców  powstają także wyborne, orzeźwiające BIO lemoniady i mrożone herbaty owocowe Galvanina.  

W ofercie sklepu znajdą dla siebie coś także fani włoskiej pasty. Prawdziwe makarony włoskie Armando, będą doskonałą bazą do wielu wybornych dań. Sztuka tworzenia makaronu jest nierozerwalnie związana z włoską tradycją. Dzięki zastosowaniu wysokiej jakości składników, możliwe staje się przygotowanie wyśmienitej w smaku i sprężystej pasty. Makarony przygotowywane są z włoskiej mąki, pochodzącej ze zbóż z upraw ekologicznych. To dlatego nie tylko zachwycają smakiem, ale również zawierają wiele cennych dla zdrowia składników odżywczych. Warto podkreślić, że jako jedne z nielicznych produktów dostępnych na rynku, nie zawierają w swoim składzie glifosatu, ani pestycydów. Zatem są bezpieczne dla naszego zdrowia, a dzięki opakowaniom pochodzącym z recyklingu są bezpieczne także dla środowiska naturalnego.  

Siła tkwi w prostocie – makaron ekologiczny można wykorzystać na wiele różnych sposobów. Niech stanie się on składnikiem sałatki, zapiekanki czy też dodatkiem do zupy. Jednak wspaniale smakuje także z nielicznymi, wysokiej jakości dodatkami (np. pomidorami, oliwą i parmezanem). Wystarczy szczypta finezji, by stworzyć danie, którym zachwycą się wszyscy biesiadnicy. 

Chcąc robić świadome zakupy i wybierać produkty wysokiej jakości, prawdziwie bio i eko, musimy zmierzyć się z pogłębioną analizą każdego z nich. Niestety na polu żywności ekologicznej dochodzi do wielu nadużyć, dlatego jako konsumenci musimy być szczególnie wyczuleni na wszelkie przejawy greenswashingu. 

Czytając etykiety i sprawdzając, czy dany produkt otrzymał odpowiednie Certyfikaty, poświadczające o tym, że pochodzi z upraw ekologicznych, wspieramy uczciwych producentów.

Tagi: NULL

Spis treści